Święta naszych czasów
Komentarze: 0
Chcąc zostać świętym nie trzeba poświęcać wielu godzin na żmudnej modlitwie czy też podejmować od razu ascezę. Nie trzeba również pozostawiać swojej rodziny, aby rozpocząć samotne życie w celibacie. Na przykładzie francuskiej mistyczki Gabrieli Bossis pokażemy jak można realizować swoje powołanie w zgodzie z własnymi przekonaniami i planami na życie.
Własny plan na życie i modlitwa na klęczniku...
Gabriela pobierała nauki w szkole klasztornej w Nantes, gdzie wyróżniała się ogromną wiedzą religijną oraz miłością do Boga. Dlatego niebotycznym zaskoczeniem był fakt, iż nie wybrała życia zakonnego, a postanowiła poświęcić się życiu rodzinnemu. Jednocześnie pogłębiała życie wewnętrzne z Bogiem. Podczas I wojny światowej służyła pomocą w szpitalach, a w późniejszym okresie na froncie pod Verdun. Bossis realizowała się w aktorstwie, reżyserowaniu czy też udzielaniu się na rzecz Kościoła. Jednocześnie łączyła wesołość treści wraz z treścią religijną. Ewangelizację głosiła nie tylko na terenie ojczystego państwa - Francji, ale również innych państw Europy, północnej Afryki, Ameryki Północnej oraz Kanady.
Bliskość Boga...
Jej wewnętrzne święte życie rozpoczęło się po raz pierwszy w sierpniu 1936 roku podczas podróży na statku Ile de France. W ciągu 13 lat zapisała 10 zeszytów osobistych rozmów z Jezusem, które obecnie są ukojeniem dla tysięcy ludzi. Pierwszy anonimowy tomik został wydany w 1948 roku.
Więcej typowych klęczników można znaleźć na stronie Meritohurt
Obraz świętej rodziny jest symbolem zjednoczenia, miłości i oddania. Można na nim zaobserwować rozbudowaną symbolikę w mimice, gestach, kolorystyce i układzie postaci. Widzimy na nim rodzinę jako elementarną jednostkę budującą populację. To właśnie dzięki rodzinie możliwe jest powiększanie kościoła chrześcijańskiego, ponieważ to właśnie na rodzinie opierają się jego fundamenty. Obraz przedstawia Józefa, który otacza małżonkę ramieniem, oboje trzymają dziecko. Wpatrzeni w maleństwo pokazują jak bardzo istotna jest rodzina, miłość i wzajemny szacunek.
Kupując dewocjonalia, szczególnie wykonane z metali szlachetnych, warto udać się po nie do renomowanego i sprawdzonego sklepu. W tej branży łatwo zarówno o podróbki, jak i wyroby niskiej jakości. A dewocjonalia takie jak krzyżyk srebrny to rzeczy, które powinny być wysokiej jakości. I zazwyczaj każdy nabywca chce, aby takie były, niezależnie, czy kupuje dla siebie, czy dla kogoś innego, szczególnie na prezent. A wybór krzyżyków jest dziś bardzo duży.
Medaliki, bransoletki, różańce, pierścionki i wszelkiego rodzaju dewocjonalia, które nosimy nie są zwyczajną ozdobą lecz ewidentnym powodem naszej głębokiej wiary i ufności w Boga. Nie każdy ma odwagę nosić świętą biżuterię i w tak otwarty sposób wyrażać swoje poglądy. Nie każdy też może z czystym sumieniem założyć tego rodzaju ozdobę, zwłaszcza jeśli wiara w ich moc w zasadzie nie istnieje.